Witam wszystkich, nadszedl wkoncu czas zeby zrobic cos z tym cholernym GLADIUSEM, ten sojusz caly czas nas atakuje, niewiem jak to zalatwimy, ale militarnie   odpada, najlepiej dyplomatycznie, moze bedziemy im placic "HARACZ", albo cos innego, niech kazdy wypowie sie i potem wspólnie zadecydujemy

Ja osobiscie haraczy niechce placic. Jezeli przynosi im jakies korzysci nekanie nas to tego niezaprzestana
wiec powinnismy/powinniscie rozbudowywac kryjowki i czesciej wbijac na traviana zeby nadmiar surki(tyle ile niepomiesci kryjowka) zuzyc na rozbudowe czegos. Bez zyskow surki powinni przestac was nekac...
Mnie kilka razy atakowali rowniez ale nieponosili korzysci i juz mam spokoj ;]
A jezeli sprawy dyplomatyczne to jakies pomysly??
JA haraczy NIEpopieram...
  Pozdro   :-P

ziolek to jest wlasnie to z tymi kryjówkami i czestszym wpadaniem na traviana, ale widzisz jak inni angazujom sie w ta gre, moze zróbmy jakas fuzje z silniejszym sojuszem?? wtedy moze by sie przestraszyli,.

haracz faktycznie zle brzmi

Spokojnie kombinuje cos z Pepe01 i jesli bedzie trzeba to was poinformujemy...