Co się dzieje z sojuszem? Czemu stoimy w miejscu? Zamiast przyjmować nowych członków, oni od nas odchodzą. Może ktoś wziąłby się za to, bo jakby nie było to mocni nie jesteśmy i przydałoby się paru nowych, dobrze rozwiniętych członków. Wiadomo, w grupie siła. A jeśli ktoś nie potrafi się tym zająć to niech się tym zajmie inna, bardziej kompetentna osoba ( bez urazy ).

Jak chcesz to dam Ci możliwość zapraszania. O.k dałem.

Nie działa :]
I znów kolejna osoba odeszła z naszego sojuszu...
Wie ktoś dlaczego?

mhmm Kukuruku?? chyba tak??

spieszmy sie kochac sojuszników oni tak szybko odchodza:)))) buehehehehehe joke:))